Nie mało, bo aż piętnaście uchwał podjęto na sesji Rady Gminy Jedwabno (12 grudnia). Prawie połowa z nich określa wysokość podatków i opłat, jakie będą musieli zapłacić mieszkańcy gminy i odwiedzający ją turyści w 2004 r.

Więcej groszy do budżetu

Lekarz uspokaja

Zanim radni przystąpili do uchwalania wysokości podatków i opłat na przyszły rok, doktor Halina Ważna z jedwabieńskiego NZOZ-u przedstawiła stan opieki medycznej na terenie gminy.

Z wystąpienia doktor wynika, że mieszkańcy Jedwabna i okolic mogą... chorować spokojnie. Ich przychodnia jako jedyna w powiecie ma poradnię okulistyczną (przyjmującą trzy razy w miesiącu) i ginekologiczną (dwa razy w tygodniu). Na wizytę u jedwabieńskiego laryngologa czeka się około tygodnia, dwa razy dłużej do ortopedy, miesiąc - do gastrologa. Bez czekania w kolejkach można dostać się do chirurga. Po przeprowadzonym lakowaniu zębów u dzieci, tylko kilkoro z nich ma problem z próchnicą. W razie potrzeby w przychodni dostępny jest też aparat do badania moczu - sprzęt, o którym inne ośrodki mogą tylko pomarzyć. Nic więc dziwnego, że w liczącej 4 tysiące mieszkańców gminie, prawie 3,5 tysiąca korzysta właśnie z usług NZOZ-u doktor Ważnej, choć mają możliwość zapisania się do innego lekarza. Z jej usług korzystają też pacjenci spoza gminy - z Wesołowa (gm. Wielbark), Narajt, Dybowa (gm. Pasym). W mijającym roku miejscowi lekarze udzielili prawie 16 tysięcy porad i złożyli 278 wizyt domowych.

Podatki...

Radni podjęli siedem uchwał dotyczących podatków i opłat lokalnych w 2004 r. Właściciele budynków mieszkalnych zapłacą w przyszłym roku 50 groszy podatku za każdy metr kwadratowy powierzchni użytkowej budynku. Pięć razy więcej zapłacą właściciele budynków zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie udzielania świadczeń zdrowotnych. Podatek za metr kwadratowy budynku, w którym prowadzona jest inna działalność gospodarcza będzie wynosić 13,50 zł, z kolei tam gdzie działają tzw. organizacje pożytku publicznego - 3 zł za m2 powierzchni użytkowej. Stawkę 5,62 zł za m2 , tylko o 20 groszy mniejszą od maksymalnej ustalono dla właścicieli budynków letniskowych. Największą z możliwych uchwalono natomiast dla właścicieli budynków zajmowanych na prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie materiałów siewnych, tłumacząc to tym, że na terenie gminy takiej działalności i tak się nie prowadzi.

Bez zmian (2 zł) pozostaje wysokość podatku od budynków gospodarczych, choć członkowie komisji finansów i rewizyjnej chcieli jej podwyższenia o 0,50 gr. Podatek od nieruchomości w pozostałych przypadkach będzie wynosił w przyszłym roku 5,62 zł za m2 powierzchni użytkowej.

O jeden grosz wzrośnie podatek od gruntów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej. Teraz będzie wynosić 0,62 zł za m2, przy czym stawka maksymalna jest tylko o jeden grosz wyższa. Podatek za grunty zajęte na zbiorniki wodne, retencyjne, jeziora itp. ustalono na 3,41 zł za hektar powierzchni. O dwa grosze wzrósł podatek za grunty rekreacyjne (0,22 zł/m2). Za m2 gruntów zajętych na działalność organizacji pożytku publicznego właściciel odprowadzi do budżetu 15 groszy, a za pozostałe 20 groszy za m2.

Zwolnione z płacenia będą budowle, budynki i grunty zajęte na działalność sportową, biblioteki, świetlice, ochronę pożarową i gospodarkę komunalną.

Roczna stawka za posiadanie psa wynosić będzie w 2004 r. 20 zł. Podatek będzie pobierał sołtys, do którego kieszeni będzie wpadać 10% zebranej sumy.

...i opłaty

W przyszłym roku osoby odwiedzające gminę w celach rekreacyjnych, zapłacą opłatę miejscową w wysokości 1,60 zł za dobę pobytu. Opłata ta będzie jednak pobierana tylko w miejscowościach uznanych za rekreacyjne przez wojewodę warmińsko-mazurskiego. Radny Zbigniew Buk dziwił się, dlaczego nie zliczono do nich Małszewa, Pidunia czy Kota, które to miejscowości przyciągają coraz więcej turystów.

- Powinniśmy mocniej nacisnąć na wojewodę, żeby włączył i te miejscowości - apelował radny. Pomysłu nie poparł jednak wójt Włodzimierz Budny.

- Nie ma się co upierać, bo pieniędzy i tak z tego nie będzie. Do tych miejscowości nie przyjeżdżają zorganizowane grupy turystów, od których łatwiej jest wyegzekwować opłatę - tłumaczył wójt Budny.

Zwolnione z opłaty miejscowej są niezorganizowane grupy dzieci i młodzieży do lat 16, renciści i emeryci. Nie zyskał poparcia pomysł obniżenia "ulgowego" wieku z 16 na 10 lat.

- To właśnie ta mniej więcej szesnastoletnia młodzież robi najwięcej szkód na różnych biwakach. Pobierając od nich opłatę mielibyśmy pieniądze na pokrycie tych szkód - sugerował radny Wiesław Arbatowski.

Na sesji zadecydowano też o zmianie sposobu pobierania opłaty targowej. Od początku 2004 r. zadanie to przejmie przedstawiciel gospodarstwa pomocniczego przy urzędzie gminy. Pobrane 10% opłat będzie stanowić dochód gospodarstwa. Za handel z samochodu trzeba będzie płacić 20 zł dziennie, a za tzw. z ręki - 10 zł.

Katarzyna Mikulak

2003.12.17