URAZ PODCZAS NAPRAWY

W środę 4 marca w Jerutach 54-letni mężczyzna naprawiał ciężarowe volvo.

W pewnej chwili kabina pojazdu opuściła się i przygniotła mu dłoń. Na miejsce wezwano strażaków, którzy przy użyciu lewarka podnieśli kabinę i oswobodzili rękę 54-latka. Ze względu na doznany uraz, mężczyzna został zabrany przez zespół ratownictwa medycznego do szpitala w Szczytnie.

ZNĘCAŁ SIĘ NAD ŻONĄ I CÓRKĄ

W ubiegłym tygodniu policjanci zostali powiadomieni o przemocy domowej, której miał się dopuszczać wobec swojej żony i córki 49-letni mieszkaniec gminy Dźwierzuty. Z ustaleń mundurowych wynika, że mężczyzna znęcał się nad nimi od dłuższego czasu. W trakcie awantur wszczynanych pod wpływem alkoholu wyzywał kobiety wulgarnymi słowami oraz groził, że pozbawi je życia. Natychmiast po złożeniu przez pokrzywdzoną zawiadomienia, 49-latek został zatrzymany. Policjanci postawili mu zarzut znęcania się nad rodziną. Na wniosek szczycieńskich śledczych, prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór, zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych oraz nakaz opuszczenia mieszkania. - Znęcanie się i poniżanie to tajemnica wielu rodzin. Apelujemy, aby osoby dotknięte tą tragedią nie wstydziły się mówić o swojej sytuacji. W naszej komendzie zawsze czekają policjanci gotowi pomóc ofiarom przemocy domowej – zapewnia sierż. Izabela Cyganiuk z KPP Szczytno.

PRZEDŁUŻONY URLOP Z AMFETAMINĄ

W środę 4 marca przed południem policjanci z referatu patrolowo – interwencyjnego szczycieńskiej komendy zatrzymali 16-letniego mieszkańca gminy Wielbark. Chłopak był poszukiwany przez Komendę Powiatową Policji w Lidzbarku Warmińskim w celu doprowadzenia do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego. Okazało się bowiem, że nie wrócił na czas z urlopowania. Decyzję o umieszczeniu 16-latka w placówce podjął Sąd Rodzinny w Szczytnie. W trakcie interwencji wyszło na jaw, że nastolatek posiadał przy sobie amfetaminę. Został zatrzymany i doprowadzony do szczycieńskiej komendy. Po wykonaniu wszystkich niezbędnych czynności, zgodnie z decyzją sądu, trafił do ośrodka. O dalszym losie chłopaka zdecyduje Sąd Rodzinny.

NIESPEŁNIONE MARZENIA KONTROLERA

Czego to ludzie nie robią po alkoholu! Zdarza się, że niektórzy po spożyciu ognistego trunku realizują swoje najskrytsze marzenia. Tak widocznie było w przypadku pewnego 46-letniego mieszkańca gminy Szczytno. W czwartkowy wieczór 5 marca mężczyzna, idąc drogą Szczytno – Szymany, wchodził na asfalt i próbował kierować ruchem. Na dodatek nie potrafił utrzymać równowagi ze względu na stan silnego upojenia. Nie miał też na sobie żadnych elementów odblaskowych, dzięki którym byłby lepiej widoczny. Ekscesy 46-latka zostały udaremnione przez jednego z kierowców. Gdyby nie jego refleks, mężczyzna zapewne wpadłby pod koła pojazdu. Wezwana na miejsce policja ukarała mieszkańca gminy Szczytno mandatem za spowodowanie niebezpieczeństwa w ruchu lądowym. Następnie żartowniś został przekazany pod opiekę najbliższym.

POCZUŁ POCIĄG DO CUDZEJ BEEMKI

W poniedziałek 9 marca około godziny 14.00 do szczycieńskiej komendy wpłynęło zgłoszenie dotyczące nieletniego jeżdżącego po mieście nie swoją „beemką”. Na miejsce został skierowany patrol interwencyjny. Funkcjonariusze ustalili, że 16-latek pożyczył od swojego 21-letniego kolegi kluczyki od samochodu. Według właściciela, chłopak miał tylko zabrać z pojazdu swoje rzeczy i poczekać w nim na autobus. Siedząc w aucie doszedł jednak do wniosku, że ma zbyt daleko do dworca i postanowił podjechać bliżej. O całym zajściu policję poinformowała przypadkowa osoba zaniepokojona tym, że nieletni porusza się bez uprawnień cudzym samochodem. Niebawem 16-latek odpowie za swoje zachowanie przed sądem rodzinnym.Konsekwencje może też ponieść jego starszy kolega, jeśli okaże się, że pozwolił on nieletniemu bez uprawnień siąść za kierownicą. Za wykroczenie to grozi mandat w wysokości 300 złotych.     

Oprac. (ew) na podst. KPP Szczytno, KP PSP Szczytno