Lotnisko w Szymanach już obsługuje pasażerów. Pierwszy rejsowy lot z lotniska w Szymanach. Celem podróżnych był Berlin.

Jeleń opóźnił odlot

OPÓŹNIONY START

W czwartkowy poranek wszystko co działo się na lotnisku i w jego okolicach miało wyjątkowy charakter. Nie inaczej było także z inauguracyjnym kursem szynobusu. Wszystko przebiegało zgodnie z planem aż do okolic wsi Nowiny. Około 2 kilometrów przed lotniskiem pojazd zderzył się z jeleniem. Uszkodzenia objęły między innymi system hamulcowy, co uniemożliwiło dalszą podróż. Pojazd odholowano, a wszyscy pasażerowie zostali przetransportowani na lotnisko dzięki uprzejmości jego pracowników, którzy pospieszyli im na pomoc, używając swoich pojazdów. Nie udało się jednak uniknąć 20-minutowego opóźnienia odlotu pierwszego samolotu.

NA TARASIE W MIŁEJ ATMOSFERZE

W terminalu lotniczym na pierwszym lot czekała liczna, bo około 30 osobowa, grupa ciekawskich, z których większość stanowili fascynaci lotnictwa. Z niemałym zainteresowaniem obserwowali każdy krok obsługi lotniska. Nie zabrakło także sympatyków kolejnictwa, którzy nie mogli przegapić takiej okazji jak pierwszy oficjalny przejazd nowo wybudowaną linią kolejową. Od nich właśnie dowiedzieliśmy się, że porannym szynobusem podróżowało niewiele ponad 10 osób, z czego znaczną część stanowili właśnie hobbyści oraz pracownicy firmy, która budowała linię kolejową na lotnisko.

ZAŁADUNEK Z PROBLEMAMI

Wraz ze zbliżającą się godziną odlotu do Berlina dawało się odczuć coraz większą ekscytację.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.