Urszula Rekowska i jej były mąż Maciej Rzepecki to kolejne osoby poszkodowane przez szczycieńskiego komornika Piotra K. i rzeczoznawcę Waldemara S. Na skutek ich bezprawnych działań stracili dorobek życia. Dom, w którym mieszkało małżeństwo, wart około 240 tys. zł został sprzedany za ... 59 tys. złotych. W drodze przeprowadzonej przez K. licytacji kupiła go pracownica Sądu Rejonowego w Szczytnie.

Gorzki smak sprawiedliwości

PRAWOMOCNE WYROKI

O działalności komornika Piotra K. i rzeczoznawcy Waldemara S. pisaliśmy już wiele razy. Przypomnijmy, że kilka tygodni temu obaj zostali skazani prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Olsztynie, który niemal w całości podtrzymał wyrok Sądu Rejonowego w Nidzicy z czerwca tego roku. Piotr K. dostał osiem miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata, a Waldemar S. – półtora roku w zawieszeniu na pięć. Była to kara za zaniżenie wartości nieruchomości licytowanych w latach 2002 – 2006. Co najważniejsze, sąd uznał, że Piotr K. dopuścił się przestępstwa umyślnego, a to oznacza, że straci on prawo do wykonywania zawodu. Pod koniec października komornik i rzeczoznawca zostali skazani za zaniżenie wartości nieruchomości należącej do rodziny Drężków z Rozóg. Także i ten wyrok jest prawomocny. Teraz pełnomocnik poszkodowanych, mecenas Lech Obara zapowiada, że będą oni ubiegać się o odszkodowania.

SZACOWAŁ Z KORYTARZA

Wśród osób, którym Piotr K. i Waldemar S. odebrali dorobek życia, są Urszula Rekowska i Maciej Rzepecki. W 2002 r. byli małżeństwem. Ich kłopoty zaczęły się wtedy, gdy poręczyli ojcu pani Uli kredyt pod zastaw domu na ul. Moniuszki.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.