Powiat szczycieński ma już swoją koalicję rządzącą. Porozumienie w tej sprawie zawarły trzy partie - PSL, PiS i PO, mające w 19-osobowej Radzie Powiatu 11 mandatów. Ich kandydatem na nowego starostę będzie Jarosław Matłach z PSL, dotychczasowy członek Zarządu Powiatu. Z wyborem nie powinno być problemów, bowiem pozytywną opinię o nim wyrażają także liderzy ugrupowań, które znalazły się poza koalicją. Tylko radny Pawłowicz obawia się, że Matłachowi trudno będzie wyjść z cienia swego poprzednika.

Powiat już z koalicją

TRZECH KOALICJANTÓW

Nie minęło sześć dni od wyborów, a już zapadła decyzja o tym, które z ugrupowań będą współrządzić powiatem. W sobotę 18 listopada w szczycieńskim ratuszu liderzy i radni trzech partii podpisali porozumienie koalicyjne. Przedstawiciele PSL, PiS i PO zobowiązali się do realizacji wspólnego programu opartego o takie priorytety jak: rozbudowa i modernizacja szpitala, poprawa obsługi interesantów w starostwie i poziomu bezpieczeństwa publicznego, kontynuacja inwestycji oświatowych oraz rozwój infrastruktury drogowej i uruchomienie portu lotniczego w Szymanach.

Koalicjanci zobowiązali się do wspólnego uzgadniania spraw dotyczących obsady funkcji starosty, wicestarosty, członków zarządu, przewodniczącego rady powiatu i jego zastępców oraz przewodniczących komisji. Jednocześnie zadeklarowali, że porozumienie ma charakter otwarty, mogą do niego przyłączać się radni z innych ugrupowań. Warunkiem jest jednak uzyskanie zgody od wszystkich uczestników paktu.

KANDYDAT NA STAROSTĘ

Zgłoszenie kandydata na starostę przypadło w udziale PSL-owi, zdobywcy największej liczby mandatów (6). Wiadomo już, że nominację otrzymał Jarosław Matłach, dotychczasowy członek zarządu powiatu. Ma 36 lat, a od pięciu dyrektoruje Szkole Podstawowej w Wielbarku. Żonaty, bezdzietny, mieszka w Szczytnie.

Czy sprosta obowiązkom, jeśli Rada Powiatu powoła go na starostę?

- Nie boję się postawionego przede mną wyzwania, moje dotychczasowe doświadczenie w zarządzaniu szkołą i powiatem na pewno będzie bardzo przydatne - mówi Matłach.

W powodzenie jego misji wierzą prezes PSL Kacper Zimny i szef sztabu wyborczego partii Adam Krzyśków.

- Jest z wykształcenia nauczycielem matematyki, czyli człowiekiem myślącym logicznie, potrafiącym wyciągać wnioski - podkreśla Krzyśków. Dlatego nie obawia się, że Matłach będzie kontynuował styl rządów Kijewskiego.

Takiej pewności nie ma natomiast radny Forum Samorządowego Krzysztof Pawłowicz.

- Pan Matłach jako członek zarządu powiatu był bardzo uległy wobec starosty Kijewskiego - zauważa. - Będę się uważnie przyglądał jego działaniom. Życzę jednocześnie, żeby odciął się od starych układów, bo to przysłuży się nie tylko jemu jako staroście, ale całemu naszemu powiatowi.

Pawłowicz pozytywnie ocenia skład nowej koalicji i deklaruje chęć przystąpienia do niej. Podobnych rozwiązań nie wykluczają liderzy pozostałych ugrupowań zasiadających w radzie powiatu Adam Żywica (Wspólnota Samorządowa) i Krzysztof Mańkowski (Razem dla Mieszkańców). Obaj zadowoleni są z nominacji Matłacha na starostę szczycieńskiego.

- Odwaga i młodość połączone z doświadczeniem w kierowaniu zespołem ludzkim - wymienia jego atuty Mańkowski. - Otwartość - dodaje Żywica.

Andrzej Olszewski

2006.11.22